Co roku marzę, aby w Wigilię napadał przynajmniej metr śniegu i by mróz przyjemnie szczypał w policzki. Niestety rzadko to marzenie się spełnia, więc sama dbam o to, by świąteczna atmosfera była wyczuwalna na każdym kroku. Na długo przed świętami zaczynam myśleć o prezentach - zdarza się, że w wakacje już mam pierwsze drobiazgi dla najbliższych. Jestem zdania, że nawet najskromniejszy prezent powinien być pięknie opakowany. Uwielbiam spędzać czas na dobieraniu ozdobnych wstążek, papierów oraz dekoracji. W tym roku zdecydowałam się na skromne, ale eleganckie opakowania. Oto kilka prezentów, dalsza część nadal czeka na pakowanie:)
Szary papier i kolorowe dodatki tworzą, moim zdaniem, całkiem efektowny zestaw. Kolorowe "serwetki" wycięłam z papieru oraz wyprasowałam, aby wygładzić zagięcia. W tym roku wykorzystałam też gotowe kokardki.
Jeden z prezentów postanowiłam zapakować inaczej - jest dla wyjątkowej osoby, jaką jest moja Mama, a wiem, że Ona nie przepada za prezentami w szarym papierze.
Do "zobaczenia"! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Serdecznie dziękuję za każdy komentarz!